Sport nie-sport

Ze sportem jest tak, że nie wszyscy chętnie się do niego garną. Nic dziwnego, jeśli w głowie pojawia się obraz katorżniczych brzuszków, żmudnych biegów na bieżni i ćwiczeń, na przyrządach wzbudzających przerażenie w oczach – a to wszystko w dusznej siłowni.

Oczywiście, nie jest to wcale takie nieprzyjemne, jak się wydaje. Faktem jest, że naprawdę szybko można przyzwyczaić się do specjalistycznych maszyn do ćwiczeń i za ich pomocą, z przyjemnością rzeźbić swoją sylwetkę, jednak jeśli mimo wszystko, ktoś nie może się przemóc, istnieje również inne wyjście.

Zmiany

Wiadomo, jeśli chcemy cieszyć się zdrowiem i dobrą formą jak najdłużej, to oprócz zbilansowanej diety, jest nam niezbędna również aktywność fizyczna.

Jednak jak to zrobić, kiedy za nic w świecie nie chcemy ćwiczyć?

Dobra wiadomość jest taka, że każdy z nas może utrzymać dobrą formę i świetną sylwetkę, nie robiąc w swoim życiu ani jednej pompki. Wystarczy, że wprowadzimy w nasze życie kilka malutkich zmian.

Spacer

Pierwszą rzeczą, jaką możemy dołączyć do naszych codziennych czynności, jest spacer. Nie trzeba martwić się o to, że nie znajdziemy na niego czasu. Po prostu, wracając z uczelni lub z pracy, nie wsiadajmy do samochodu, tramwaju, czy taksówki. Jeśli natomiast naprawdę mieszkamy bardzo daleko – wsiądźmy na innym przystanku lub zaparkujmy samochód nieco dalej od docelowego miejsca.

Jeżeli jesteśmy bardzo zapracowani, tym bardziej przyda nam się choć półgodzinna przerwa w ciągu dnia, którą możemy przeznaczyć na krótką przechadzkę.

Natomiast, jeśli jesteśmy zbyt zmęczeni, ponieważ pracujemy fizycznie – nic nie szkodzi, najpewniej oznacza to, że nasza praca stanowi wystarczającą dzienną dawką aktywności fizycznej.

Ruch w wodzie

Ruch w wodzie przynosi o wiele większe efekty, niż ten na lądzie. Nie trzeba nawet umieć pływać. Wystarczy, że porzucamy piłkę lub po prostu poszalejemy z przyjaciółmi w jeziorze, na basenie lub w aquaparku i już nasze ciało, napotykając na wodną przeszkodę, będzie spalać niepotrzebne kalorie, a my nawet tego nie odczujemy.

Taniec

Zastanawiamy się, jak utrzymać linię, skoro co chwilę jest weekend i zbliża się impreza, a jeśli nie impreza, to przyjęcie u babci, cioci lub urodziny u koleżanki. Najczęściej jest to równoznaczne z jedzeniem kalorycznych babek, ociekających lukrem pączków lub tortów, czy obłędnie pysznych rurek z kremem. Do tego dochodzi jeszcze alkohol, który także niszczy efekty odchudzania.

Nie ma się co martwić. Zazwyczaj każdej imprezie towarzyszy muzyka, więc to co zjemy, możemy wytańczyć. Jeśli natomiast idziemy na urodziny babci i chcemy spróbować każdego przygotowanego przez nią przysmaku, nie wahajmy się i skosztujmy wszystkiego!

Będziecie miały pretekst, aby zebrać znajomych i zaprosić ich na taneczną domówkę, zobaczyć jak wyglądają zajęcia Zumby – jedne z najprzyjemniejszych w klubach fitness lub włączyć YouTube i nauczyć się tanecznego układu z ulubionego teledysku lub poznać i spróbować wykonać taniec związany z inną kulturą, np. zorbę, czy flamenco.

Sposobów na przyjemną aktywność fizyczną jest o wiele więcej, jednak po wprowadzeniu nawet tylko tych trzech działań, nasza forma i samopoczucie znacznie się poprawią.

Praktyka ciała i ducha

Wywodzi się z prehistorycznych Indii i pomaga w integracji ludzkiego ciała i umysłu na każdym poziomie. Joga, bo o niej tu mowa, choć od zawsze cieszyła się dużą popularnością, w dzisiejszych czasach zdaje się przekonywać do siebie coraz więcej osób.

Dla umysłu

Joga bardzo często ściśle połączona jest z medytacją. Na zajęciach instruktorzy zwracają uwagę ćwiczących na oddech i co chwilę przypominają im o tym, by byli tu i teraz. Służy to głębokiej relaksacji, której łatwo się poddać, pomimo wykonywanych w tym samym czasie wyczerpujących ćwiczeń fizycznych. Skupienie się na teraźniejszej chwili pozwala nam oderwać się od ciążących na nas obowiązkach i problemach. Głębokie wdechy i wydechy pomagają pozbyć się wszystkich wewnętrznych napięć i lęków. Joga ma zatem duże znaczenie terapeutyczne. Praktykujący często przyznają, że po zajęciach czują się dużo lepiej również psychicznie.

Dla ciała

Chociaż niektórym wydaje się, że joga to tylko rozciąganie i relaksacja, absolutnie nie jest to prawdą. Po 1,5-godzinnej sesji uczestnicy wychodzą równie spoceni i zmęczeni co po intensywnym bieganiu lub interwałach. Oczywiście są różne rodzaje jogi: jedne są bardziej statyczne, inne zaś dynamiczne, ale każda z nich może dać niezły wycisk. Dodatkowo jeśli komuś dokucza ból pleców to na pewno zainteresuje go informacja o tym, że pozycje jogi przede wszystkim wzmacniają właśnie mięśnie kręgosłupa. Uczą też prawidłowej postawy ciała, która niweluje niezdrowy nawyk garbienia się.

Miejsce idealne

Jeśli dopiero zaczynasz ćwiczyć, bez wątpienia warto zainwestować w karnet do sprawdzonej szkoły jogi. Na miejscu będą czekać na Ciebie wykwalifikowani mistrzowie tej dyscypliny, którzy wyczulą Cię na prawidłowy sposób przyjmowania pozycji i najczęściej popełniane błędy. Jeśli jednak poznasz już chociaż część układów, nic nie stoi na przeszkodzie, by móc samodzielnie praktykować w swoim domowym zaciszu. W Internecie można znaleźć wiele filmików z ćwiczeniami idealnymi na poranne przebudzenie lub wieczorną relaksację płynnym ruchem.

A na zimę... basen!

Wiele osób wraz rozpoczęciem okresu jesienno-zimowego, odkłada swój strój kąpielowy, piłki plażowe oraz czeka na ponowne nastanie lata. W dzisiejszych czasach niektóre kompleksy są w stanie zaoferować zabawy wodne na zewnątrz nawet podczas minusowej temperatury. Dlaczego więc nie korzystać z nich przez cały rok?

Czym są baseny termalne?

Wiele osób pewnie słyszało o zjawisku, często spotykany w zimniejszych rejonach, gdzie tworzą się wody podziemne o podwyższonej temperaturze. Jest to zjawisko w pełni naturalne, gdzie ingerencja ludzka zazwyczaj ogranicza się do powiększenia zbiornika, by więcej osób mogło z niego skorzystać. Jednak takie wody można spotkać przede wszystkim na Islandii lub też na japońskiej wyspie Hokkaido w Japonii. Mogłoby się wydawać, że to nie jest rozrywka dla Polaków. Nic bardziej mylnego!

Wiele kompleksów basenowych oferuje baseny termalne, które znajdują się nie wewnątrz budynku, a na zewnątrz. Oznacza to, że nawet podczas minusowej temperatury możemy skorzystać z przyjemnej i ciepłej wody. Efekt jest zwłaszcza wzmocniony, jeżeli w tym samym czasie na głowę spadają płatki śniegu.

Zamrożona kanadyjska głowa

W Kanadzie jest to na tyle popularna rozrywka, że stworzono niezwykłe konkursy w basenach termalnych. Prowadzi się je podczas najzimniejszych temperatur, w najchłodniejszych rejonach tego państwa. Oznacza to, że spędzenie nawet kilku minut na zewnątrz, bez odpowiedniego ubrania, wiąże się z zamrożeniem całego odsłoniętego owłosienia.

Przebywając w basenie termalnym, część ciała znajdująca się pod wodą odczuwa tylko ciepło. Odsłonięta też nie czuje żadnego zimna, dzięki parze. Jednak całkowite zanurzenie ciała, wraz z włosami, a zaraz po tym wynurzenie się, kończy się właśnie efektem zamrożonej głowy. Konkurs polega na ocenieniu jak wyglądają zamrożone włosy i wybraniu najśmieszniejszego efektu.

Gdzie na basen termalny?

Aktualnie większość dużych kompleksów basenowych w dużych miastach w Polsce oferuje własne baseny termalne, które dostępne są dla Gości przez cały rok. Zazwyczaj nie trzeba za nie dodatkowo płacić. Są one wliczone w cenę ogólnego biletu.

Nordic walking – sport nie tylko dla seniorów

„Chodzenie z kijkami”, bo tak potocznie nazywa się nordic walking, to świetny pomysł na spędzenie popołudnia. Dyscyplina ta spodoba się osobom, które nie lubią wylewać siódmych potów na siłowni, a pragną zadbać o kondycję.

Nordycki spacer dla zdrowia

Czy nordic walking, który zyskuje ostatnimi czasy popularność, to wyłącznie spacer w towarzystwie dwóch kijków? Wielu sceptyków powie zapewne, że niczym nie różni się to od zwykłego chodzenia. W rzeczywistości jednak przyrządy bardzo przydają się podczas marszu, angażując obie strony ciała do dodatkowego wysiłku.

Podczas nordic walking pracują nie tylko mięśnie nóg, ale także klatki piersiowej, ramion oraz brzucha. Masz przyspiesza spalanie kalorii, a także wzmacnia wydolność organizmu. Badania wykazały, że regularne spacery z kijkami przyczyniają się do regulacji oddechu oraz usprawnienia pracy serca.

Dla seniorów, ale nie tylko

Z racji korzyści, jakie niesie ze sobą uprawianie nordic walking, a także łatwości w przyswojeniu zasad używania kijków, sport ten szczególnie dedykowany jest osobom starszym. Nordic walking w doskonały sposób odciąża stawy. Spacer zmniejsza nacisk na część kolan oraz pleców, co z czasem może załagodzić ból reumatyczny tych okolic ciała. To również świetny sposób na to, by dotlenić organizm oraz by zwykły popołudniowy spacer stał się jeszcze zdrowszy.

Nauka chodzenia krok po kroku

By czerpać z marszu jak najwięcej korzyści, należy przyswoić kilka podstawowych zasad. Bardzo ważne jest przybranie odpowiedniej sylwetki, a także właściwe trzymanie kijków. Na początku należy nauczyć się stawiać kroki – powinny być długie, prężne i dynamiczne. Plecy należy wyprostować, a głowę unieść. Ramiona powinny być rozluźnione.

Po chwyceniu kijków należy wykonywać lekkie wymachy, nie wbijając ich w ziemię. Można to zrobić dopiero po rozgrzewce, czyli przejściu kilkunastu kroków. Dłonie należy trzymać na wysokości brzucha. Następnie zacznij odpychać kijki w zamkniętej dłoni, a po uniesieniu puść je, otwierając dłoń. Po kilku takich próbach z pewnością znajdziesz swój rytm.

Moda na bycie fit

Od jakiegoś czasu tematem numer jeden w świecie fitnessu jest Crossfit. Ten rodzaj treningu podbił serca aktywnych Polaków do tego stopnia, iż obecnie w każdym większym mieście znajdziesz kluby i siłownie oferujące ćwiczenia tego typu.

Czym jest crossfit?

Główną zaletą treningu crossfit’owego jest jego uniwersalność i nastawienie na wszechstronny rozwój. To dyscyplina, która umiejętnie łączy w sobie cechy treningu siłowego i kondycyjnego. Jego twórca był pochodzący z Ameryki Greg Glassman i na początku był to rodzaj ćwiczeń przygotowany specjalnie dla policjantów.

Zaletą crossfit’u jest to, że może go uprawiać każdy – nawet osoby, które wcześniej nie były pasjonatami sportu czy aktywnego trybu życia. To ćwiczenia, które nadają się zarówno dla mężczyzn jak i kobiet. Oto poszczególne etapy treningu crossfit'u:

• po pierwsze: workout, czyli rozgrzewka. Są to często popularne ćwiczenia, takie jak np. pompki. Ma ona na celu przygotowanie do intensywnego wysiłku. Trwa minimalnie 5 minut.
• po drugie: wprowadzenie – podczas niego prezentowane zostaną prawidłowe techniki wykonywania poszczególnych ćwiczeń, tak aby można było ćwiczy w sposób poprawny nawet samodzielnie.
• po trzecie: trening zasadniczy. To moment, w którym wysiłek osiąga szczyty. Składa się zazwyczaj z kilku powtarzających się serii złożonych z ćwiczeń różnego rodzaju. To etap, w którym przez cały czas należy dawać z siebie wszystko. Często wykorzystuje się tutaj obciążenia i akcesoria treningowe.
• na koniec: stretching. Po tak intensywnym wysiłku rozciąganie jest niezwykle istotne. Pozwoli na szybszą regenerację mięśni.

Moda, która nie przemija?

Na początki wielkiej fali popularności crossfit’u uważało się, że to kolejna moda która szybko przeminie. Jednak na razie dzieje się przeciwnie – ćwiczenia zdobywają coraz większą popularność i otwierają się nowe miejsca przeznaczone do ich uprawiania. Crossfit stał się synonimem dbałości o siebie. Można śmiało powiedzieć, że trening idzie w parze z innymi popularnymi trendami, takimi jak zdrowa żywność, czy wegetarianizm.